CZWARTY MAJA ZBLIŻA SIĘ WIELKIMI KROKAMI… A wraz z nim, najprawdopodobniej, gorące wiadom
CZWARTY MAJA ZBLIŻA SIĘ WIELKIMI KROKAMI… A wraz z nim, najprawdopodobniej, gorące wiadomości na temat prawdopodobnie najbardziej wyczekiwanego filmu w dziejach współczesnej kinematografii. Siódmy epizod filmowej odnogi sagi “Star Wars” rozpala serca i umysły widzów na całym świecie, ja zaś z lubością oddaję się narastającej ekscytacji jej uniwersum, która sięga odległego już roku ‘97, kiedy to na ekrany kin triumfalnie wkroczyła edycja specjalna oryginalnej trylogii. Do wiadomości zilustrowanej poprzez załączoną grafikę nie będę się póki co odnosić: mogę tylko powiedzieć, że zelektryzowała mnie w zdecydowanie dobrym znaczeniu tego słowa i utwierdziła w przekonaniu, że doroczne święto fanów “Gwiezdnych Wojen”, wspomniany wcześniej “May the 4th”, dostarczy nam naprawdę wiele, wiele radości. I w to mi graj! -- source link
#star wars#gwiezdne wojny